Witajcie. Dzisiaj pojechałem do Monemvasi czyli do greckiego miasteczka wybudowanego na skale. Upał był niemiłosierny ze 45 stopni. PIEKŁO PO TWARZY. Przegrzałem głowę.
Jednakże nie żałuję woda była tak niebieska że wyglądała tak jakby ktoś wylał tam tusz do pióra.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po drodze wpadliśmy do kawiarni gdzie wypiliśmy frappe z lodem. Było naprawdę supee
Zazdroszczę wakacji :)
OdpowiedzUsuń